Krzyż drewniany został postawiony w połowie XIX wieku dla upamiętnienia morderstwa. Ofiarą był handlarz ubraniami i materiałami z jednej pobliskich miejscowości. Został zamordowany przez nieznanych sprawców, okradziony i pogrzebany w tym miejscu. Bohaterem tragedii był jego pies, który po tragicznej śmierci swego pana wrócił do swojego domu. Mieszkańcy widząc ujadanie psa w obejściu zainteresowali się jego zachowaniem. W pewnym momencie pies zaczął iść z powrotem na miejsce pogrzebania swojego pana wraz kilkoma osobami. Pies na miejscu zaczął odkopywać ofiarę. To co zobaczyli byli zszokowani. Ciało zabrali i pogrzebane zostało na cmentarzu w nieznanej miejscowości.
Od tego momentu stoi tam drewniany krzyż, którym obecnie opiekuje się rodzina Szłapa i Piontek.

Opracował: Piotr Smykała