Jesteś tutaj

Historia lokalna: 92 lata temu zginął kadet kapral hrabia Karol Chodkiewicz (1904 ? 1921)

Bitwa pod Górą św. Anny

W sobotnie popołudnie 18 maja 2013 r. w Jasionie odbyła się uroczystość 92 rocznicy śmierci kadeta kaprala hrabiego Karola Chodkiewicza.
Potomkowie kadeta Chodkiewicza przyjechali tu osobiście podziękować mieszkańcom Oleszki i Jasiony,
za pomoc okazałą przed wielu laty oraz oddać hołd poległym w III Powstaniu Śląskim.
Mieczysław Kuleszyński z synami podarował drewnianą skrzynkową kapliczkę,
w której jest anioł z zaznaczonymi śmiertelnymi ranami jakie otrzymał Karol Chodkiewicz.

W jego intencji i poległych kadetów oraz rodziny została odprawiana msza święta w Jasionie, a potem uczestnicy procesją udali się na cmentarz parafialny, gdzie odbył się Apel Poległych, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze na mogile powstańczej oraz pomodlono się za poległych w III Powstaniu Śląskim.

W uroczystościach brali udział duchowni, potomkowie rodziny Chodkiewiczów, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej i 7 Wołczyńskiej Drużyny Harcerzy ?Flamme? im. Karola Chodkiewicza z Wołczyna, poczty sztandarowe, młodzież, weterani i mieszkańcy.
Następnie część osób udała się do Oleszki pod kaplicę wiejską, gdzie jest umiejscowiona pamiątkowa tablica na jego cześć.
Potem część uczestników udała się pieszo w miejsce, gdzie zginął Karol Chodkiewicz. Tu zapalono znicze.

Kim był Karol Chodkiewicz i dlaczego walczył na ziemi Śląskiej?
Po 123 latach Polska odzyskała niepodległość. W wyniku I wojny światowej upadły mocarstwa Niemiec, Rosji i Austro-Węgier, co spowodowało nowy podział Europy. Odrodziło się wiele państw, w tym Polska. Po jej zakończeniu wiele się zmieniło. Po pokoju wersalskim i śląskich powstaniach z lat 1919 i 1920 o podziale Górnego Śląska miał zadecydować plebiscyt zaplanowany na dzień 20 marca 1921 roku. Poprzedzała go wielka akcja propagandowa organizowana, tak po stronie polskiej jak i niemieckiej.

W Polsce w tym czasie wśród społeczeństwa panowały nastroje patriotyczne.
Ojczyzna obroniła się przed nawałą Sowiecką w sierpniu 1920 r. ? powszechnie nazywaną bitwą Warszawską lub Cudem nad Wisłą.
Do walki rwali się prawie wszyscy, żeby obronić kraj.
Na Górnym Śląsku 20 marca 1921 r. odbył się Plebiscyt w wyniku którego większość terenów miała pozostać w granicach Niemiec. To zadecydowało o wybuchu powstania z 2 na 3 maja 1921 r. Górnoślązacy z części przemysłowej chwycili za broń i krótkim czasie opanowali większość terenów plebiscytowego.

Na teren Górnego Śląska także przybywali ludzie z Polski, żeby walczyć z Niemcami.
Dla Karola Chodkiewicza i innych kadetów było to oczywiste, żeby pomóc powstańcom oraz wykazać się dla kraju.
Karol Chodkiewicz pochodził z bocznej linii słynnego hetmana Jana Karola Chodkiewicza (1560 ? 1621), który rozgromił wojska szwedzkie pod Kircholmem w 1605 r.
a zwycięstwo to rozsławiło wielkiego hetmana w całym ówczesnym świecie.

W żyłach Młodego kadeta Karola Chodkiewicza płynęła krew słynnego hetmana, który był dla niego wzorem. Od młodych lat pasjonował się wojskiem. Chciał być taki sam jak jego przodek.
Karol Chodkiewicz urodził się 20 września 1904 r. (inne źródła podają 12 września i 26 września) we wsi Strzelczyńce koło Niemirowa na Podolu (obecnie Ukraina). W księgach parafialnych w Jasionie ówczesny proboszcz Bruno Wodarz zapisał jego miejsce urodzenia: 20 września 1904 r., Kanawa na Podolu, powiat Bracław.
W wieku 13 lat wstąpił do drużyny harcerskiej. Uczył się w Żytomierzu, a potem we Lwowie, gdzie ukończył szkołę średnią. Potem służył w Korpusie Kadetów nr 1 (krakowskich, potem lwowskich).

Po wybuchu powstania na Górnym Śląsku jego rodzice przeczuwali, że będzie chciał z kolegami przedostać się w szeregi powstańców.
Tak też się stało.
W nocy z 9 na 10 maja 1921 roku Karol Chodkiewicz z 47-osobową grupą kadetów z 1. kompani 1. korpusu opuścił Lwów, udając się na Śląsk, by wziąć udział w powstaniu.
W tajemnicy przed młodym Chodkiewiczem, dowództwo zasugerowało by mu? pracę w biurze, ze względu na młody wiek (nie miał nawet 17 lat).
Z rozkazu Szefa Sztabu Naczelnego Dowództwa Wojsk Powstańczych Stanisława Rostworowskiego (1888 ? 1944) został 11 maja 1921 r. przydzielony do jednego z biur struktur powstańczych. Karol Chodkiewicz z tego powodu był bardzo niezadowolony.
Tłumaczył, że ma 18 lat i może iść na front powstańczy.
Jeszcze tego samego dnia wraz z kilku dziesięcioosobową grupą uciekł, by dołączyć do oddziałów powstańczych.
Pod Górę św. Anny dotarło jedynie 25 osób, ponieważ na polecenie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w Warszawie, inni zostali zawróceni z polsko-niemieckiej granicy. Chodkiewiczowi i innym udało się dostać na front powstańczy, ponieważ podawali się za pełnoletnich.

W okolicach Góry św. Anny toczyły się walki między oddziałami powstańczymi i niemieckimi.
Karol Chodkiewicz został przydzielony do oddziału zwiadowczego w 8 pułku pszczyńskiego Franciszka Rataja.
W dniu 21 maja 1921 r. nastąpił zmasowany kontratak niemieckich oddziałów od północy i zachodu na Górę św. Anny.
Niemieckie oddziały opanowały Leśnicę, Krępną i Żyrową.
Związku z zaistniałą sytuacją dowództwo sił powstańczych zdecydowało się o wycofaniu swoich sił z tego rejonu.
Karol Chodkiewicz z kolegami w tym czasie znalazł się w bardzo trudnej sytuacji.
Został śmiertelnie ranny 21 maja na polu w pobliżu Oleszki. Dziś w tym miejscu stoi krzyż oraz głaz z pamiątkową tablicą ufundowaną w 2009 roku.
Wokół jego śmierci narosło wiele nieprawdziwych informacji, które w bardzo dramatyczny sposób zostały opisane.
Według jednej z wersji, kadet Chodkiewicz miał walczyć do ostatniego pocisku, a potem popełnił samobójstwo wysadzając się grantem.
Według innej, przekazanej rodzinie Chodkiewiczów, miał być wrzucony ranny do studni w której w męczarniach zmarł.
Natomiast Encyklopedia Powstań Śląskich z 1982 r. podaje, że poległ pod Lichynią, a Księga Poległych Powstańców podaje, że poległ pod Gogolinem.
Obie wersje są nieprawdziwe.

Sprawę przez wiele lat badał miłośnik historii Jerzy Szołtysek, autor Wielkiej Monografii Historycznej Ziemi Zdzieszowickiej w której opisał śmierć Chodkiewicza.
Młody kadet Karol Chodkiewicz dostał kulą na ?polu pańskim? przy Oleszce i Czerwonej Górce, około 100 metrów od zabudowań wsi.
Ludzie mieszkający obok widzieli skręcającego się z bólu młodego polskiego powstańca.
Leżał na polu Paula Kozubka, dzierżawionym od Grafa z Żyrowej.
Pobliscy ludzie pobiegli mu na pomoc.
Rannego przenieśli do rodziny Lepichów, gdzie położyli go na podwórzu i próbowali szukać pomocy lekarskiej.
Po niecałej godzinie na posesję podjechała furmanka z Jasionej.
Został na nią ułożony i szybko ruszono do najbliższego lekarza.
Furmankę prowadził Ignatz Lepich wraz pachołkiem piekarza Rudnera.
Niestety Karol Chodkiewicz zmarł w drodze do lekarza.
Jego ciało złożono w kaplicy cmentarnej, a potem 25 maja został pochowany na cmentarzu parafialnym w Jasionej.
W chwili śmierci miał 16 lat i 7 miesięcy.

Powstanie się skończyło, jedni wrócili do domów, a po innych ślad zaginął. Rodzina długo nie wiedziała co się stało z ich synem.
Dopiero po podpisaniu porozumienia między zwaśnionymi stronami, rodzina odnalazła miejsce spoczynku syna.
Dnia 5 lipca 1921 r. ciało Karola Chodkiewicza zostało ekshumowane i przewiezione do Krakowa.
Na cmentarzu Rakowickim odbył się drugi pogrzeb w asyście plutonu Kadetów Lwowskich i kompanii Wojska Polskiego.
Pośmiertnie kadet kapral hrabia Karol Chodkiewicz został odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy oraz Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi I klasy.

Pamięć o kadecie do dziś jest bardzo żywa. Dnia 7 czerwca 2008 r. odbyła się podniosła uroczystość nadania jego imieniem proporca i drużyny harcerskiej 7 Wołczyńskiej Drużyny Harcerzy ?Flammae?. Podczas tej uroczystości odsłonięto tablicę pamiątkową o Karolu Chodkiewiczu na murze kapliczki pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Oleszce. Pamiątkowa tablica znajduje się także w Krakowie w murze na Wawelu.
Podczas III Powstania Śląskiego zwanego także Wojną Domową polegli kadeci (publikacje podają różne miejsce śmierci):
? Zygmunt Zakrzewski urodzony 20 kwietnia 1903 r. w Warszawie, ciężko ranny 21 maja pod Gogolinem lub Lichynią (przyp. zapewne w okolicy Jasiony i Oleszki), dostał się do niewoli niemieckiej, gdzie zmarł.
? Zygmunt Toczyłowski urodzony 29 kwietnia 1904 r. w Jędrzejowie, ciężko ranny 21 maja pod Gogolinem lub Lichynią (przyp. zapewne w okolicy Jasiony i Oleszki), dostał się do niewoli niemieckiej, gdzie zmarł.
? Henryk Czekaliński urodzony 8 stycznia 1905 r. w Łęczycach, oddział podgrupy ?Butrym? Grupy Północnej, poległ 10 czerwca pod Zębowicami.
? Zbigniew Z[Ż]aszczyński urodzony 25 listopada 1901 r. w Warszawie, oddział podgrupy ?Butrym? Grupy Północnej, poległ 13 czerwca pod Zębowicami.
? Zygmunt Kuczyński, Korpus Kadetów nr 2, ranny, zmarł w niewoli.
? Zbigniew Pszczółkowski urodzony 14 listopada 1903 r. w Machmałce, oddział podgrupy ?Butrym? Grupy Północnej, poległ 10 czerwca pod Zębowicami.

Opracował: Piotr Smykała

Bibliografia:
Dimitrow R., Jak Chodkiewicz za Polskę zginął, Nowa Trybuna Opolska, sobota-niedziela 25-26 maja 2013, str. 12-13
Dyżewski W., Trzecie Powstanie Śląskie 1921. Warszawa 1977
Encyklopedia powstań śląskich. Red. Hawranek F., Kwiatek A., Lesiuk W., Lis M., Reiner B., Opole 1982
Kubik R., Smykała P., Zapalony Lont, Strzelec Opolski, maj 2011
Księga poległych w powstaniach śląskich 1919-1920-1921, Katowice 2005
Szołtysek J., Wielka Monografia Historyczna Ziemi Zdzieszowickiej, Zdzieszowice ? Żyrowa 2007

kategoria: 
Rok: 

2012 C Romuald Kubik